wizji świata czy po prostu interesuje ich temat preppersów będzie to znany termin. Dla niektórych zwykłych ludzi będą to po prostu świry przygotowujące się na Apokalipsę, wojnę atomową czy atak zombie ;) tak wiem zdarzają się jednostki wśród preppersów które na takie okoliczności się przygotowują, ja jednak będę się skupiać na pytaniu zawartym w tytule ,,Czy warto być preppersem?''
Owszem warto ;) dlaczego ? dobrze jest być przygotowanym na trudniejsze czasy nie mówię tutaj od razu o wojnie, ale zdarzają się takie wypadki jak :
- Powodzie
- Zerwanie Lini przesyłowych
- Pożary
- Trzęsienia ziemi
- Katastrofy naturalne
Dla zwykłego zjadacza chleba będzie to dziwne w końcu mamy XXI w. i wszędzie są sklepy jednak gdy spojrzymy na sprawę inaczej to gdy zabraknie prądu nasze sklepy wielko powierzchniowe są już bezużyteczne.
W brew pozorom preppersi w Polsce byli zawsze nie szukając daleko są to ludzie na wsi nasze pra babcie, babcie i starsze pokolenia mieszkające po za terenami miejskimi. Oni również zbierają żywność w piwnicach jak przetwory czy niżej wymienione przedmioty:
- różne wędzonki
- konfitury
- kompoty
- warzywa
- owoce
- drewno
- niezbędne narzędzia

(Grafika pożyczona z galerii wyszukiwarki google)
Wróćmy jednak do naszego pytania, preppersi bardzo często po za zapasami mają również wszelkiego rodzaju Torby BOB, Plecaki ucieczkowe czy skrytki ze sprzętem i jedzeniem, na wypadek jakiś złych nieprzewidzianych zdarzeń.
Plecaki ucieczkowe mogą przydać się nam gdy mieszkamy w obszarach zalewowych, kiedy to w czasie obwitych opadów nasz dom może zostać zalany przez niekontrolowany żywioł lub gdy w naszej okolicy jest ryzyko wystąpienia potężnych pożarów.

(Grafika pożyczona z galerii wyszukiwarki google)
Torba ucieczkowa będzie w przyszłości przeze mnie tworzona na potrzeby zarówno moje jak i bloga i będzie opisana w osobnym poście na blogu ;)
Koleją sprawą może być nagła i poważna awaria w dostawie prądu. W takim wypadku warto jest mieć zapasowe baterie do latarki, prądnice, ręczną ładowarkę czy panele słoneczne przy okazji warto mieć jaki kolwiek zapas wody bo gdy pada prąd zabraknie nam również i tej cennej cieczy.
Z najbardziej przyziemnych spraw gdy stracimy pracę nasze zachomikowane zapasy jedzenia, zaoszczędzone pieniądze odłożone do tak zwanej ,,skarpety'' pozwolą nam przetrwać bez zatrudnienia dany okres czasu na tak długo aż nie znajdziemy nowej pracy lub nie skończą nam się zapasy.
Patrząc przez pryzmat wydarzeń które mogą się zdarzyć i na naszą obecną lokalizacje każdy powonień mieć w domy jakie kolwiek zapasy. Ludzie za bardzo przyzwyczaili się do konsumpcjonizmu i to ich kiedyś zgubi warto przygotowywać się na wszelkiego rodzaju wypadki bo może się okazać ze jutro gdy wstaniemy rano nasze życie już nigdy nie będzie takie samo.
(Grafika pożyczona z galerii wyszukiwarki google)
Pozdrawiam Włóczykij ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz